„ Idźcie po moich śladach…” bp. Piotr Gołębiowski
Jedlińsk był miejscem pierwszego noclegu, IX Rowerowej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej. Przez osiem dni od 21 do 29 lipca br. uczestnicy mieli do pokonania 818 km. Z Klimontowa i innych miejscowości, pod przewodnictwem 4 księży (kierownik pielgrzymki ks. Piotr Kara). 66 osobowa grupa rowerzystów, w tym roku podąża do Sanktuarium Królowej Kaszub w Sianowie.
Cel pielgrzymki obejmował również bliższe poznanie świętych miejsc i osób zasłużonych dla Kościoła i naszej wiary – tam też wyznaczone zostały przystanki.
Jedną z postaci i intencji modlitewnych była Osoba biskupa Piotra Gołębiowskiego. Nim dotarli do Jedlińska odwiedzili Baćkowice – parafię w której pracował jako proboszcz. Trudno byłoby ominąć Jedlińsk, miejsce urodzenia, Chrztu świętego i wzrastania bp. Piotra.
Z pielgrzymami spotkaliśmy się w naszym kościele parafialnym na wspólnej wieczornej modlitwie. W ostatnich promieniach zachodzącego słońca jaśniała nasza świątynia a wnętrze zachęcało do modlitwy i oddania się pod opiekę Maryi i Apostołów Piotra i Andrzeja.
Ks. Proboszcz Grzegorz Wójcik powitał pielgrzymów, dziękując za wybór noclegu właśnie w naszej parafii, wspomniał, że Jemu i wszystkim parafianom mocno leżą na sercu modlitwy o dar beatyfikacji Sługi Bożego biskupa Piotra Gołębiowskiego.
A ja dziękując, że kolejny raz mam możliwość stanąć, tym razem przed wielkimi sercem i duchem pielgrzymami innej diecezji, przybliżyłam historię Jedlińska. Opowiedziałam o losach naszej parafii w minionych wiekach i o obecnym zachwycającym pięknie jedlińskiego kościoła i znajdujących się w nim kaplicach, które odnowione przed 10 – ma laty skłaniają do indywidualnych modlitw.
Szczególną uwagę poświęciłam Osobie Biskupa Piotra Gołębiowskiego, Jego związkach z Jedlińskiem i Błotnicą, Radomiem i Sandomierzem. Mając świadomość, że uczestnicy odwiedzili Baćkowice wspomniałam o trudnych wojennych czasach i o znamiennych słowach: „ Idźcie po moich śladach…” wypowiedzianych przez ks. Piotra Gołębiowskiego przed laty do swych parafian, gdy Ci mieli obawy jak przejść przez zaminowane pole.
Trudno nie wspomnieć o corocznych uroczystych Mszach Świętych zainicjowanych przed ponad 10 laty przez Ks. Prałata Henryka Ćwieka, odprawianych corocznie w pierwszą sobotę listopada – czas rocznicy śmierci biskupa.
Miejscem kolejnego postoju pielgrzymów, miało być Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy. To moja rodzinna parafia w której wielokrotnie przed koronacją obrazu Matki Bożej spotykałam biskupa.
W świątynnej kaplicy, przed wizerunkiem Matki Bożej, zgromadzeni pielgrzymi i nasi parafianie pod przewodnictwem obecnych na modlitwie księży, odmówili dziesiątek Różańca św. polecając Bogu i Matce Bożej intencje pielgrzymów i modląc się w intencji biskupa; „ O dar beatyfikacji będziemy modlić się we wszystkich odwiedzanych świątyniach, bo to również Nasz biskup” – powiedział ks. Piotr Kara – kierownik pielgrzymki.
Wspólny śpiew Apelu Jasnogórskiego i pieśni zakończył spotkanie. Zapadł zmrok, w kaplicy Matki Bożej Szkaplerznej pozostali Ci, którzy chcieli się oddać pod Jej szczególną opiekę.
Odrobiną słodyczy, która osłodzi wspomnienia były opatowskie krówki, którymi zostali obdarowani ks. Proboszcz Grzegorz Wójcik, ks. Prałat Henryk Ćwiek i ja. Wiele satysfakcji sprawiła mi możliwość mówienia do zmęczonych ale zainteresowanych i zasłuchanych, pełnych wiary i mocy pielgrzymów .
Informację przygotowała Bożena Cieślak
Parafia w Jedlińsku
Fotografie Paweł Kara– uczestnik pielgrzymki